Artykuł ma na celu pomoc w ugruntowaniu się przekonania, iż aby zrozumieć przemiany zachodzące w polityce prawa kosmicznego i w prawie kosmicznym należy odejść od konwencjonalnego punktu widzenia i pomyśleć odwrotnie. Autor eksponuje w nim tezy, które zmuszają do innego spojrzenia na obowiązujące prawo. Przedstawia, iż w polskim porządku prawnym obowiązują wszystkie źródła prawa międzynarodowego (wyszczególnione w art. 38 Statutu MTS) i prawa UE, z wyjątkiem umów międzynarodowych, które obowiązują tylko wtedy, gdy są ratyfikowane przez RP i ogłoszone w Dzienniku Ustaw RP. Polityka prawa (prowadzona przez kompetentne władze na każdym forum w oparciu o określone procedury) jest refleksem ius, które inspiruje rozwój lex i odwrotnie. Prawo obowiązuje poza granicami jurysdykcji państw (res communis) w obszarach morskich i przestrzeni kosmicznej staje się konstytucyjnym elementem nowej cywilizacji (rynku i kultury), które stopniowo wywiera wpływ na prawo obowiązujące w granicach jurysdykcji państw (suwerenność i prawa suwerenne). Siła prawa przestaje gwarantować rozstrzyganie konfliktów międzynarodowych, co zmusza do stosowania prawa siły. Warunkiem sine qua non przetrwania nowej cywilizacji jest ochrona ludzkości i sprawiedliwy podział zasobów w procesie przemian.